Wielu z nas korzysta z abonamentów RTK wykupywanych za pośrednictwem dealerów lecz mało kto zdaje sobie sprawę jak prosty jest zakup i że na rynku mamy paru operatorów podobnie jak w przypadku rynku telefonicznego istnieje parę konkurencyjnych firm. W Polsce takim dostawcą sygnału jest na przykład Państwowy ASG EUPOS który pierwszy postawił sieć stacji referencyjnych. Po skomercjalizowaniu sieci na rynek weszła konkurencja próbując zdobyć miejsce ceną, jakością oraz komplementarnością usług.
Przykładem jest platforma TPI NET. Sygnał docelowo przeznaczony dla japońskiej marki Topcon. Innym dostępnym na polskim rynku dostawcą jest VRS NET. Serwis zbudowany w oparciu o odbiorniki Trimble.
Jak to działa?
Trochę teorii. Odbiorniki GPS, jak sama nazwa wskazuje odbierają sygnał satelitarny. Do takich należą między innymi smartfony, nawigacje samochodowe, urządzenia geodezyjne, lokalizatory i w temacie: systemy prowadzenia w rolnictwie. Sama informacja z satelity obarczona jest zbyt wysokim błędem aby opierać się na niej w geodezji czy budownictwie. Odległości między odbiornikami a satelitami są zbyt duże a w dodatku kula ziemska i nasze urządzenia są w ciągłym ruchu. Z tego powodu powstały stacje referencyjne, które nanoszą poprawki do sygnału satelitarnego. Stacje również bazują na sygnale satelitarnym jednak ich położenie jest stałe i ściśle określone współrzędnymi. W Polsce stacje oddalone są od siebie o ok. 70 km. Taka sieć stacji umożliwia urządzeniom GPS przejść na wyższy poziom dokładności. Skorzystanie z poprawki jest płatne i ograniczone czasowo. RTK cieszy się największym zainteresowaniem w geodezji, budownictwie i rolnictwie precyzyjnym – gdzie wysoka precyzja jest standardem.
Nie musisz korzystać, lecz stracisz.
Dla osób nie potrzebujących tak precyzyjnych dokładności i nie chcących płacić tak wysokich kwot pozostaje sygnał działający w technologii DGPS zapewniający dokładność rzędu 25-30 cm co pozwala na wykonywanie podstawowych prac polowych, wyznaczanie ścieżek, obrysowywanie pól. Jednak na tak dużym marginesie błędu już nie posiejemy.
Operatorzy oferują nam różne ceny na różne okresy. Możemy kupić całoroczny sygnał za 1200-1800 zł lub na 2 tygodnie za kilkadziesiąt-kilkaset złotych. Powinniśmy też pamiętać, że abonament nie jest przypisany do jednego tylko odbiornika, ale nie możemy z niego korzystać jednocześnie na paru urządzeniach. W następnym materiale pokażemy w Wam w praktyce jak zakupić taki abonament dla siebie na konkretnych przykładach. Pozostańcie więc z nami i do zobaczenia.