250 000 litrów wody.

Ta wartość to  ilość wody jaką jest w stanie zabsorbować glebowa materia organiczna na powierzchni jednego hektara.

Albo dokładniej…

Tyle DODATKOWEJ wody wchłonie, przechowa i udostępni dla roślin materia organiczna stanowiąca 1% masy gleby, przy założeniu że warstwa próchnicza ma 25cm.

25 kg azotu mineralnego.

To kolejna wartość opisująca efekt SOM(glebowej materii organicznej) na  uprawę. Każdy 1% próchnicy i każde 25 cm głębokości warstwy próchniczej co roku dostarcza do roztworu około 25 kg azotu.

Mam nadzieję ze te dwie wartości będą pobudzą waszą wyobraźnię i zainspirują do myślenia o materii organicznej przy podejmowaniu każdej decyzji tyczącej się gleby.

Ale wróćmy do podstaw.

Dlaczego glebowa materia organiczna jest tak istotna?


Ponieważ to właśnie materia organiczna stanowi o istnieniu biologicznie czynnej warstwy, którą nazywamy GLEBĄ. Spójrzmy na dwa skrajne przykłady.

Gleba inicjalna skalista
  • Gleba inicjalna, skalista. Wietrzenie skały w wyniku oddziaływania warunków klimatycznych powoduje powstanie pęknięć. Każde takie pęknięcie to miejsce w którym może następować akumulacja drobnych frakcji skały i najmniejszej nawet ilość resztek organicznych różnego pochodzenia. Resztki te stanowią środowisko życia i zapewniają energię drobnoustrojom. W ten sposób powstaje najprymitywniejsza, pierwsza gleba. Ale nawet ona wystarcza aby podtrzymać egzystencję i rozwój pierwszych roślin.
Hortisol – antropogeniczna gleba ogrodowa
  • Hortisol – gleba ogrodowa. Gleba przekształcona przez człowieka, drogą dziesiątek albo i setek lat uprawy i nawożenia w warunkach ogrodniczych. W sprzyjającym klimacie gleba taka może mieć żywą warstwę próchniczą grubości ponad 100 cm, warstwę o bardzo wysokiej aktywności organizmów glebowych, w której obieg składników odżywczych jest bardzo intensywny. Co charakteryzuje tą glebę – bardzo wysoki udział glebowej materii organicznej. Gleba taka jest najproduktywniejszym środowiskiem uprawy. Choć trzeba pamiętać że zarówno ilość materii organicznej jak i produktywność jest efektem aktywnego zarządzania glebą i dostarczania do niej dużej ilość materii zewnętrznej.
Ogród warzywny przy pałacu w Nieborowie, założony w 1770 roku

Spektrum które jest przez te gleby ograniczone to w gleboznawstwie spektrum „kultury glebowej”. Oznacza ono ni mniej ni więcej tylko grubość warstwy próchniczej i odsetek materii organicznej w glebie.

A czym jest glebowa materia organiczna. Jak sama nazwa wskazuje – to części układu glebowego należące do świata żywego bądź z niego pochodzące. Są to zarówno organizmy glebowe, jak i resztki roślin – w formie nieprzetworzonej jak i rozłożonej przez mikroorganizmy glebowe do prostszych związków.

Tutaj trzeba zauważyć że historycznie (a w podręcznikach czy uczelniach po dziś dzień) wyróżniano oddzielną formę glebowej materii organicznej zwaną humusem – rozumianą jak resztki roślinne które podlegały procesowi humifikacji tworzącym oddzielne, bardzo trwałe agregaty zwane huminami czy kwasami humusowymi. Obecnie wiemy że jest to definicja nieprawidłowa, ale to temat na oddzielny wpis. Z tego powodu będę posługiwał się określeniem glebowa materia organiczna jako lepiej oddającym charakter.

A jakie znaczenie ma glebowa materia organiczna ma dla produkcji rolnej?

Oddziałuje pozytywnie na wszystkie cechy gleby.

W zakresie cech fizycznych

  • – stanowi podstawę tworzenia się właściwej, agregatowej struktury gleby, poprawiając stosunki wodne i powietrzne
  • – zabarwia glebę, przyspieszając jej ogrzewanie
  • – reguluje porowatość, lepkość i zwięzłość gleby
  • – zwiększa pojemność wodną gleby

W zakresie cech chemicznych

  • – ma decydujące znaczenie w określaniu pojemność sorpcyjnej gleby. Materia organiczna ma 2-30 razy większa pojemność sorpcyjną od części ilastych gleby.
  • – stanowi podstawę właściwości buforowych gleby (stabilizuje odczyn roztworu glebowego)
  • – dostarcza mineralnych składników odżywczych dla roślin

W zakresie cech biologicznych

  • – jest układem fitosanitarnym. Dobrze rozwinięta materia organiczna zmniejsza presję patogenów
  • – zawiera i dostarcza substancje prowzrostowe

Jak widać glebowa materia organiczna jest nie do przecenienia. Czarne złoto to nie jest określeniem przesadzonym.

A mimo to nie wygląda na to aby SOM cieszyła się należnym jej szacunkiem. Z badań i szacunków IUNG Puławy wynika że do 2030 roku w Polskich glebach stracimy średnio 0,8% materii organicznej. Strata ta jest efektem niewłaściwej agronomii.
Do podstawowych przyczyn straty SOM należą

– utrzymywanie stale ujemnego bilansu dopływu materii organicznej, poprzez np. usuwanie słomy z pola bez zastępowania jej obornikiem

  • – uproszczony, niewłaściwy płodozmian
  • – niezrównoważone nawożenie, ze zbyt dużym udziałem nawożenia azotowego.
  • – brak stosowania poplonów i międzyplonów okrywających glebę.
  • – głębokie prace uprawowe, takie jak orka, mocno wpływające na strukturę gleby.

Ale na szczęście nie wszystko stracone. Właściwa gospodarka pozwala utrzymywać a nawet poprawiać bilans SOM.

W kolejnych częściach cyklu dowiecie jak zarządzać glebową materią organiczną, jak o nią dbać i zwiększać jej zasoby. Dowiecie się jak informację o ilość glebowej materii organicznej wykorzystać w podejmowaniu decyzji agronomicznych i ile można na tym zyskać.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *