W pierwszej części artykułu omówiliśmy podstawy technologi VRA i rozwiązania techniczne dostępne na rynku. System MULTIRATE firmy Kverneland pozwala na aplikowanie nawozu z precyzją 8x większą niż jego szerokość robocza.
W tej części zastanowimy się wspólnie czy ta technologia ma sens i skąd pozyskać dane aby móc ją w pełni wykorzystać.
Nawożenie azotowe
Z roku na rok, coraz bardziej popularne i dostępne są dane o stanie roślin w postaci map NDVI. Dane te są dostępne z satelitów pomiarowych (np. Sentinel), kamer multispektralnych podwieszonych pod pojazdami bezzałogowymi np. TRUAS lub z czujników naziemnych zamontowanych na maszynie (np. Crop Spec firmy Topcon lub N-Sensor firmy Yara)
Dla potrzeb tego artykułu, wygenerowałem mapę odżywienia uprawy pszenicy ozimej, wykonanej późną jesienią (pomiar NDVI, nalot z wysokości 300 metrów). Celowo pozostawiłem ścieżki technologiczne, aby łatwiej zorientować się w skali zmienności przestrzennej.
Na tym polu stosowane są 36 metrowe ścieżki technologiczne.
Ze względu na dużą zmienność w stanie odżywienia roślin, dawkę można by regulować nawet w sektorach o szerokości 2 metrów, np przykładowo dla tego fragmentu pola możemy wydzielić 15 zmiennych dawek dla jednego przejazdu roboczego.
Tak więc przy uśrednieniu danych, 8 sekcji rozsiewacza będą miały co robić.
Nawożenie podstawowe
Nawozy fosforowe, potasowe, czy je też można wysiać aż tak precyzyjnie?
Dlaczego nie. Przestrzenna zmienność zasobność gleby w składniki pokarmowe może zaskoczyć. Oczywiście, jeżeli do dyspozycji mamy odpowiednie metody pomiarowe i jesteśmy w stanie wychwyci te różnice.
Warunkiem koniecznym jest to, że muszą być to mapy zasobności gleby wykonane metodą targetową, czyli próbki pobrane muszą być z miejsc jak najbardziej homogenicznych pod względem budowy gleby.
Dysponujesz mapami wykonanymi technologią stałej siatki pomiarowej? Niestety, nie wykorzystasz je w systemie Multirate, po prostu, nie są wystarczająco precyzyjne. Nawet, jeżeli raster pomiarowy to 2 hektary czy 1 hektar.
Mapy aplikacyjne
Mając precyzyjny rozsiewacz i precyzyjne informacje, potrzebujesz jeszcze jednego elementu układanki- mapa aplikacyjnych. Rozsiewacz nas w tym nie wyręczy (nie do tego został stworzony) musisz więc wykonać odpowiednie pliki cyfrowe ISO XML lub zlecić je firmie zewnętrznej. I nie chodzi tu o zwykłe przekonwertowanie informacji o zasobności gleby w dany składniki na dawkę nawozu ale o całą, czasami skomplikowaną agronomię, uwzględniające takie parametry jak potencjał danego miejsca, dostępność wody, roślina uprawna, nawożenie organiczne.
Sukces
Ale jeżeli opanujesz wszystkie powyższe procesy, otrzymasz nagrodę w postaci dopasowanego nawożenia. Dopasowanego do bieżącego sezonu, ilości opadów, warunków ekonomicznych. To ty decydujesz a nie przypadek!
Pamiętaj, Dobrze (tzn. właściwie) odżywione rośliny znacznie lepiej przetrwają stres suszowy który doskwiera nam coraz częściej.
